Vanessa Rojewska

i

Autor: Viv Lynch, Flickr.com / Zrzut ekranu, maskyo, X

Wiadomości

Wakacyjny utwór i sielanka na tle… obozu Auschwitz. „Pozwiedzane”

2024-05-30 15:33

Wyczucie to umiejętność, która w dzisiejszym świecie powoli zanika i wydaje się, że nie ma znaczenia, czy mamy do czynienia z ludzkim błędem czy zamierzonym działaniem – efekt zażenowania jest ten sam. Trudno inaczej nazwać zachowanie influencerki, która przejeżdża na tle obozu Auschwitz z wakacyjną muzyką w tle. „She doesn't mind” – komentują internauci.

„She doesn’t mind” na tle… Auschwitz. Żenujące zachowanie influencerki

Influencer to zgodnie z definicją Słownika Języka Polskiego PWN osoba, która zdobywał popularność w internecie i korzysta ze swojej sławy, wpływając na widzów/czytelników, a także na ich światopogląd czy gust. Czasem ten wpływ bywa jednak negatywny, a sama popularność przekłada się na zażenowanie u dużej grupy odbiorców. Trudno inaczej nazwać zachowanie Vanessy Rojewskiej, 18-letniej tancerki, modelki, aktorki i twórczyni wideo.

Dziewczyna niedawno pochwaliła się relacją na Instragramie, gdzie uwieczniła to, jak spędza wolny czas. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt przejeżdżania na tle obozu zagłady Auschwitz z wakacyjnym utworem „She doesn’t mind” w tle.

Nagranie zamieszczone na Instagramie (następnie usunięte) wywołało w sieci lawinę komentarzy. Dodatkowego niesmaku do całego nagrania dodaje podpis umieszczony na filmie, który brzmiał: „pozwiedzane”.

„Absolutnie obrzydliwe! Jestem zniesmaczona. Ten film powinien  być zablokowany. Ludzie, co z wami?!”, „Robiłam screena, bo myślałam, że tylko mnie rozwaliło” – piszą w komentarzach w serwisie „X” internauci.

Tak mieszkało się w PRL-u. Meblościanki, wersalki i tapczany